razem z Karolem testowaliśmy obiektyw, mam nadzieję, że w choć w małym stopniu oddaliśmy klimat mojego pokoju. żałuję jedynie, że zapomniałam zrobić zdjęcia całego stroju (dobra pamięć nigdy zła)
W połowie marca byłam na zdjęciach, wreszcie wykorzystałam pomysł, który zadomowił się w mojej głowie dawnoo temu. Miała być baletnica, wyszło coś pomiędzy panną młoda a baletnicą. :D
Ostatnio zrobiło się ciepło, a teraz znowu spadł śnieg. Tyle dobrego, że słońce w końcu przebija się przez chmury. Jeszcze tylko tydzień i dwa tygodnie wypoczynku :>